Mógłby ktoś wytłumaczyć zakończenie, jak to się stało, że Han Sung-hyun nie zginął, czy scena która była pokazywana gdy Kim Eun-ju stoi przy skrzynce z listami była tylko jej wspomnieniem, a Han przeczytał ten ostatni list i nie poszedł zobaczyć randki Kim?
Oczywiście Sung Hyun przeczytał ostatnią wiadomość od Eun Ju, dlatego nie poszedł zobaczyć tej randki, przeczekał i poszedł się z nią spotkać wtedy, kiedy Eun Ju napisała do niego pierwszy list. Pewnie wtedy jej wszystko wyjaśnił. Przyznaję, że końcówka lepsza była w "Domu nad jeziorem", bo tam Alex poszedł się spotkać z Kate, jak już ysłała ostatnią wiadomość, więc nic nie musiał jej wyjaśniać.
>Przyznaję, że końcówka lepsza była w "Domu nad jeziorem"
Niestety nie była lepsza. "Dom nad jeziorem" nie ma porównania do Siworae. W tym filmie operowanie nastrojem i uczuciami jest genialne. "Dom nad jeziorem" to melodramat rodem z Hollywood, tutaj wieje magią. ;)
przeczytał i nie przeczytał ostatnią wiadomość, po prostu powstały dwie alternatywne rzeczywistości, w jednej zgiął a w drugiej nie.
Myliłem się po obejrzeniu "domu nad jeziorem" stwierdzam że musiały powstać nie 2 a 3 rzeczywistości.
W pierwszej zginął, w drugiej ona go ostrzegła ale w jej rzeczywistości już nie żył więc nie mogli sie spotkać na końcu.
Trzecia on przeżył i spotkali sie na końcu
Scena, w której zginął wydarzyła się dla Kim 2 lata zanim go poznała.
Gdy próbowała go szukać, bo nie pojawił się na spotkaniu odkryła, że on był osobą z wypadku, który kiedyś widziała.
Postanawia więc napisać list, w którym ostrzeże go przed wypadkiem.
Teraz wracamy 2 lata wcześniej.
Han otrzymuje list przez co tworzy się nowa/alternatywna rzeczywistość, w której przeżył.
Spisuje wszystkie rzeczy w notesie i w dniu, w którym ma się wprowadzić nowa lokatorka, czyli Kim z początku filmu, podchodzi do niej, wyciąga notes i zaczyna opowiadać całą historię, po czym wchodzą nam napisy