Mogę się jedynie podpisać ;) Nie wiem czego tu nie da się zrozumieć. Następnym razem radziłabym zająć się oglądaniem filmu, a nie jedzeniem popcornu.

to może nas oświecicie jakąś interpretacją zrozumiałą dla ćwierćinteligentów? :]

Może właśnie najpierw chwilę się zastanowić, albo poczytać ze zrozumieniem zanim założy się taki temat. Oczywiście, że ten film nie jest mega trudnym orzechem do zgryzienia a 2 czasoprzestrzenie wprowadzają lekkie zamieszanie i to zamieszanie udzieliło się także scenarzystom, na co zwrócił uwagę autor tematu "Nielogiczne zakończenie". Mnie po seansie wydawało się, że wszystko z logiką tego filmu jest ok, ale po lekturze wspomnianego już tematu dochodzę do wniosku, że zakończenie faktycznie nie jest logiczne i twórcy poszli na skróty.
Poza tym jest to forum na temat filmu "Dom nad jeziorem", a Twój temat atakuje ludzi, dla których nie wszystko jest zrozumiałe w tym obrazie i sam w sobie nie wnosi nic ciekawego. Jeśli mnogość podobnych tematów z serii "nie rozumiem" tak Cię irytuje to może należało po zadaniu pytania: "Czego wy ludzie nie rozumiecie z tego filmu?" udzielić na nie odpowiedzi i wyłożyć kawę na ławę, żeby zatrzymać potok kolejnych "ćwierćinteligentnych" tematów.
Pozdrawiam :)