Przepiekny film, bedacy takim "Powrotem do przyszlosci", "Oszukac przeznaczenie" i "Apartamentem" w jednym, a bohaterom przydalby sie dr Emmet Brown z "Powrotu..." :-) Wtedy szybciej by los ich polaczyl...cos niesamowitego, bania paruje, ale.......niesamowite, ze wowczas nie wiedziala ze na jej oczach zginela milosc jej zycia...:-( Za klimat i cala otoczke + piosenka Paula McCartney'a, daje 8 i moje serce
Ale jazda hehe XD
Jak dla mnie film ma swoje wzloty i upadki. Jest trochę nierówny, ale nie chodzi tu o skoki w czasie, tylko o realizację filmu. Mimo tego nie psuje to jego odbioru, bo to ogólnie bardzo ciekawa historia miłosna, z fajnymi bohaterami. Oglądając można skupić się na tym, lub pozastanawiać się nad ujęciem czasu w filmie. Ale jedno nie psuje też frajdy z drugiego. Dlatego uważam że to mimo niedoskonałości dobry film.