Słabizna straszna, nudny do tego stopnia, że włączyłem neta, a film leciał w tle. Dobrze, że nie usnąłem. A może szkoda??? Jak to melodramat nużący, mdły i senny. Szkoda czasu.
"jak to melodramat nużący, mdły i senny", ta wypowiedź sugeruje, że znasz się na gatunku a mimo to włączyłeś "dom nad jeziorem", Twój błąd, a cała opinia kryje się już w ocenie "2", więc po co ten post
Na taką zasłużył skoro mnie tak wciągnął, że aż neta w międzyczasie włączyłem...
Początek jakieś 20-30 minut wytrzymałem, a później tak przyciągnął moją uwagę, że leciał w tle jak robiłem co innego, raz na jakiś czas spoglądając na ten syf.
do ciebie nie dociera
stawiając ocenę filmu pojawił się napis "widziałem", jak można widzieć film bo obejrzeniu tylko 20 minut
po obejrzeniu zwiastunów też oceniasz filmy?
Ależ dociera. Był tan beznadziejny, że szkoda było więcej czasu na niego marnować, a skoro tak mnie urzekł po 20 minutach to nie będę się nad nim więcej rozczulał. Nie ma sensu więcej ta czerstwa gadka.
No ręce opadają...
Widziałem, całe 20 minut i to mi wystarczyło. TAKI jestem zaje**sty mistrzu, że gnioty oceniam po 20 minutach oglądania. Dotarło?
Na filmwebie oceniasz jaki jest film, a nie to jak bardzo nie chciało ci się go oglądać.
Oceniając oświadczyłeś że widziałeś ten film, a jeżeli go widziałeś to powinieneś wiedzieć o co w nim chodzi i zapamiętać kilka ważnych dla filmu szczegułów, ty jednak zapewne nie masz pojęcia o czym jest ten film, więc nie kłam że go oglądałeś.
Aż mi się łezka ze wzruszenia pojawiła jak to przeczytałem. Uwierzysz? Ale wiesz co? Leje na Twoją opinie, więc Twoje wypociny na nic się zdają.
Nie potrafię oceniać bo dałem mu ocenę która Ci nie pasuje? Śmieszny jesteś w tym momencie. Dałem mu 2/10 ponieważ straciłem na niego 20 minut.
a daj mu nawet 1, ja już pisałem mam gdzieś ten film i to jak go ocenisz
chwaląc się że nie dałeś rady obejrzeć przyznałeś się że nie potrafisz oglądać filmów, a stawiając mu 2 pokazałeś także, że nie potrafisz ich oceniać, bo film ocenia się nie przed a po jego obejrzeniu
No aż się wzruszyłem... ku*wa czujesz ironie typie? Twoje zdanie na temat tego czy umiem coś oceniać, oglądać czy stepować po prostu mnie WALI ! Dałeś 6/10? Chwała Ci za to, idź z bogiem...
Jakby tak cię to waliło to byś nie odpisywał próbując za każdym razem się wytłumaczyć.
Mnie to wali to jest fakt, bo ja to robię dla jaj, a po co ty się wdajesz w dyskusje, jesteś aż tak głupi, że dajesz się tak łatwo podejść.
brak ci argumentów więc odchodzisz od tematu, ok
skoro nie obchodzi cię moje zdanie to po co kontynuujesz dyskusję, robiąc to zaprzeczasz sam sobie
wolę posiedzieć i mam racje każdy ci to powie
film ocenia się po obejrzeniu nie przed no chyba że jesteś trolem, jeśli tak to sory mój błąd